środa, 6 lutego 2013

Przyciąganie wiosny

Dla tych domagających się zdjęć: oświadczam, iż pierogów nikt nie sfotografował :) ale mam za to trochę wspomnień wiosny i lata :) dla otuchy.


Nasz sok z winogron.

Malin było w tym roku duuużo i wszystkie zjedliśmy, nie było co słoikować, większość poszła do tarty z bitą śmietaną.

A to kawałek naszej alejki w lesie za stodołą :).

1 komentarz: